Michelle VARADI
Michelle Varadi urodziła się 26 lutego 1939 i żyła w Colombes aż do aresztowania rodziców. Jej ojciec Eugène Maxime Varadi (nazywany Miksa Max) urodził się 29 kwietnia 1904 w Topolcany w Czechach. Był frezerem.
Matka Hermina Breiner Varadi ,urodzona w Salgotarjan na Węgrzech, była córką Colomana Breiner (urodzonego w 1865 w Salgotarjan i zmarłego w 1927 w Budapeszcie) i Elenory Breiner z domu Schonfeld (urodzonej w 1864 w Salgotarjan i zmarłej na Węgrzech w 1942).
Rodzice Michelle pobrali się w 1929. Hermina wyszła za mąż pierwszy raz za Vilmosa Heima w 1918. Rodzice zostali aresztowani w lipcu 1942. Max został deportowany siódmym konwojem 19 lipca 1942 i zamordowany po przyjeżdzie do Birkenau. Herminę deportowano do Auschwitz czternastym konwojem 3 sierpnia, gdzie zmarła po pięciu dniach.
Michelle, internowana w Drancy, została sama podczas wielu tygodni. Uwolniono ją 22 października 1942 i skierowano na kilka dni do szpitala. 2 grudnia 1942r. została przeniesiona do Centrum dla dzieci Izraelitów z Francji w Neuilly-sur-Seine.
Została w żłobku aż do jej aresztowania w lipcu 1944r. Z dokumentów wynika, że jej karta żywnościowa byla odnawiana podczas 1943 i 1944 roku. Helena Berr wspomina w dzienniku 1942-1944 o dzieciach ze żłobka, którymi się zajmowała na początku 1944r.
Tak samo jak inne dzieci mieszkające w domach dziecka UGIFu, Michelle w towarzystwie Jacqueline Chalupowicz i czternaściorga innych dzieci została aresztowana przez Gestapo na rozkaz Aloïsa Brunnera w żłobku w Neuilly, który mieścił się na ulicy Edouarda Nortiera 67. Deportowano ją konwojem 77 w wieku czterech lat i pięciu miesięcy.
François Uzan zrealizował o niej reportaż “Anne et le Révérend”. Jest ona na zdjęciu w dziele zleconym przez Joëla Mergui “ Ku pamięci Żydów deportowanych Haut de Seine”, Rada generalna z Hauts de Seine, 2005, strona 60, 61, 62, 63 i 65.
Tłumaczył – Damien Profit (Liceum Francuskie w Warszawie )
Biografia po francusku: http://www.convoi77.org/deporte_bio/varadi-michelle/
Bonjour, Michelle Varadi était la nièce de mes grands-parents, je vous remercie énormément pour l’ensemble de votre travail sur elle. Ma famille a payé fortement le tribu de cet acharnement injuste et monstrueux contre certaines populations. Auriez-vous la gentillesse de bien vouloir transmettre mes coordonnées à Monsieur Boulouque qui a fait ce travail avec ses élèves pour que je puisse correspondre avec lui si il l’accepte.
Merci beaucoup pour ce témoignage très intéressant sur ma cousine Michèle Varadi, en effet sa maman Hermine était la soeur de mon Papa Armand Breiner, lui-même interné à Drancy puis quai de la gare, par chance arrêté plus tard que sa famille il était prévu dans le dernier train en partance pour Auswisch qui n’est jamais parti c’était le 25 aout 1944, il a traversé Paris pour rejoindre ma Maman et ma grande-soeur(qui avait été sauvée du fait qu’elle était baptisée catholique) ils habitaient Suresnes , je suis née le 24 Mai 1945 mais hélas, mon Papa n’a survecu que 5 ans suites aux mauvais traitements de son internement, Maman a été reconnue longtemps après „veuve de guerre” et moi „pupille de la nation”. Mon enfance a été marqué par les souvenirs de ces faits et malgré tout j’ai été heureuse de bénéficier des Noëls et des colonies de vacances de la FNDIRP (fédération nationale des déportés internés resistants et patriotes).
Chère Madame,
votre commentaire a été transmis à Mr Sylvain Boulouque. Bien cordialement.
Serge Jacubert