Marcel BAUMANN
Urodzony w Illkirch-Graffenstaden 17 czerwca 1881r. jako syn Nathana Baumanna, młynarza z Fegersheim i Julii (Julietty) Lévy.
Jest on ostatnim dzieckiem tej licznej rodziny: ma dwóch starszych braci, Luciena i Achillea oraz dwie siostry, Fanny-Irma i Régine-Line. Jego matka zmarła, gdy miał rok. Dorastał w Illkirch-Graffenstaden, gdzie jego bracia przejęli rodzinny interes, firmę młynarską, którą ich ojciec założył w Ill. Po pożarze w 1904 r. młyny zostały odbudowane w porcie Rhin’u znajdującym się w Strasbourgu i zaczęły podlegać temu miastu. W związku z tym jego brat Achille zmienił zawód i został tam ważną osobistością: był wielokrotnie wybierany na burmistrza w latach 1914-1937 i wybudował oryginalny dwór, który istnieje do dzisiaj (aktualnie Centrum Traumatologii).
Podczas wojny rodzina się rozdziela: Achille wraz z żoną przeprowadza się do Pau(?), a później już razem ze swoją córką Madeleine, jej mężem i ich synem Francisem do regionu Brive. Jego siostra Fanny-Irma mieszka w tym czasie w Lyonie, przy placu Aristide Briand nr 3. W przypadku Marcela nie znamy jego ówczesnego miejsca zamieszkania.
Pośród rodziny Baumannów znajduje się wiele ofiar Holokaustu: Achille z żoną i rodziną ich córki Madeleine zostają zatrzymani 5 i 13 kwietnia 1944 w regionie Brive. Achilleowi wraz z żoną udaje się uniknąć deportacji, lecz ich córka wraz z mężem Heilbronnem i synem nie mają już tyle szczęścia i zostają deportowani konwojem 71 w dniu zatrzymania. W obozie Madeleine otrzymuje numer 19068. Niestety umiera jeszcze w tym samym roku. Fanny-Irma (po mężu- Rosenthal) zostaje zatrzymana podczas łapanki na ulicy Sainte-Catherine, tuż obok siedziby UGIF, 9 lutego 1943. Zostaje deportowana w konwoju 59 z Drancy do Auschwitz, gdzie otrzymuje numer 1738. Marcel w tym czasie mieszka w Villefranche Sur Saône przy placu Carnot nr 3.
Marcel zostaje zatrzymany w Lyonie. Po pobycie w więzieniu w Montluc przeniesiono go do obozu w Drancy, w którym pojawia się 4 lipca 1944r. Zmuszony do oddania swoich dóbr, oddaje 5040 franków, złoty zegarek z platynowym łańcuchem, ozdobionym 2 brelokami, i złoty sygnet. Następnie jest deportowany transportem nr 77 do Auschwitz, z którego już nigdy nie wraca.
Jego imię i nazwisko znajduje się również na liście konwoju 78.
Tłumaczył – Piotr Kisielewski (Liceum Francuskie w Warszawie )